Czy
pozwolić naszemu dziecku pójść na siłownię?
Jednym z uparcie powtarzanych mitów dotyczących treningu
siłowego dorastających dzieci jest przekonanie, że podnoszenie
ciężarów powoduje uszkodzenie płytki wzrostowej kości i tym
samym zahamowanie jej rozwoju. Chociaż kości dzieci i dojrzewającej
młodzieży są giętkie, to nadmierne i ciągłe ich obciążanie może
rzeczywiście spowodować martwicę naczyniową, która
uniemożliwia dopływ krwi do płytki nasadowej. Nadmierny nacisk
wywierany na płytkę nasadową może doprowadzić do innych
zniekształceń,takich jak dysplazja nasad kości udowej. W takich
sytuacjach dochodzi oczywiście do nieprawidłowości układu kostnego i
zaburzeń wzrostu. Należy jednak pamiętać, że nie ma dowodu na to, iż
prawidłowo prowadzony trening siłowy powodował tak duże
obciążenia, by powstały opisane powyżej szkodliwe efekty. Na
ogół powstają one podczas wypadków samochodowych,
niefortunnych upadków czy też innych urazów
spowodowanych silnym wstrząsem lub uderzeniem. Badania
wykazują coś wręcz przeciwnego: otóż właściwe
prowadzony trening kulturystyczny może w znaczący sposób
poprawić u dzieci i młodzieży ich szkieletowe i mięśniowe uwarunkowania
wzrostu. Należy pamiętać, że na siłowni ćwiczymy mięśnie nie kości.
W
rezultacie rozpoczęcia treningów przed okresem pokwitania
młodzi sportowcy wykazują dużo większy niż ich rówieśnicy
przyrost masy mięśniowej w okresie dojrzewania. Pojawia się tu
również hipoteza, że pobudzając mięśnie dzieci poprzez
ćwiczenia z obciążeniami, “programujemy” ich
organizmy w taki sposób, że w okresie dojrzewania będą
reagować szybciej i efektywnie na podobny rodzaj ćwiczeń. Sugestia ta
ma duże potwierdzenie w badaniach prowadzonych od dziesięciu lat w
Human Performance Research Centre w Newcastle, w których
porównuje się dane dotyczące rozwoju mięśni podczas
pokwitania u dzieci, które już wcześniej trenowały i u tych,
które nie miały do czynienia z ćwiczeniami siłowymi. Na
ogół dzieci, które wykonywały ograniczone
ćwiczenia siłowe w okresie poprzedzającym dojrzewanie, wykazywały
znacznie większy przyrost obwodu mięśni ramion, klatki piersiowej,
barków i nóg niż ci, którzy me
uprawiali ćwiczeń w tym okresie. Więc z powyższych badań wynika, że
trening siłowy, czyli budujący masę mięśniową jest wręcz pożądany w
młodym wieku.
![podciąganie na drążku](http://www.twoj-lekarz.prv.pl/fitness7.jpg)
Dlaczego
widzimy, że zawodnicy podnoszenia ciężarów generalnie są
niscy?
Niższa wysokość ciała zawodników podnoszenia
ciężarów niż osób nietrenujących spowodowana jest
czynnikiem genetycznym. Rezultaty osiągane w podnoszeniu
ciężarów zależą w znacznym stopniu od wysokości, na jaką
musi być uniesiona sztanga. W przypadku, gdy jest ona niewielka,
łatwiejsze jest udźwignięcie większej masy sztangi i dlatego zawodnicy
osiągający dobre rezultaty w tej dyscyplinie charakteryzują się niską
wysokością ciała. W świetle przeprowadzonych badań wygląda na to, że
niscy zawodnicy to raczej wybrani ze sportowców tacy,
którzy mają duże predyspozycje “talent”
by zostać zawodnikami podnoszenia ciężarów czy
trójboju siłowego, choć bywają wyjątki, że zawodnicy wysocy
też potrafią zdobywać tytuły mistrzowskie w tych dyscyplinach, i wydaje
się, że są oni bardziej zmotywowani do zdobywania tych
tytułów niż zawodnicy mający
“talent”. W kulturystyce wysokość ciała
nie ma
znaczenia, więc zachęcamy do uprawiania ćwiczeń siłowych przez Wasze
pociechy bez obaw, że coś złego grozi im organizmom.
Jak
zacząć ?
Absolutnie
konieczny jest stały nadzór nad ćwiczącymi dziećmi.
Podnoszenie ciężarów bez fachowej opieki instruktora może
być
niebezpieczne. Nie pozwalamy małym dzieciom podnosić
ciężarów bez
nadzoru, tak samo, jak nie pozwoliłbym im pływać w basenie bez opieki.
Opieka nie oznacza jedynie obecności osoby dorosłej podczas treningu.
Osoba ta musi posiadać stosowną wiedzę i znać zasady podnoszenia
ciężarów, a także specyfikę treningu najmłodszych. Zanim
dziecko
rozpocznie ćwiczenia z obciążeniami, główny nacisk należy
położyć na
ogólny rozwój jego sprawności. Zwykła gimnastyka,
rozmaite pompki i
podciągania się na drążku, a do tego trochę aerobiku doskonale
poprawiają funkcjonowanie układu krążenia. Te same ćwiczenia mogą
zresztą służyć później jako rozgrzewka przed sesją
zasadniczych ćwiczeń
siłowych.
Należy
nauczyć dziecko różnych sposobów oddychania
właściwych dla
każdego ćwiczenia. Jeśli sam gryf jest dla dziecka jeszcze zbyt ciężki,
można do czasu, kiedy opanuje całe ćwiczenie, zastąpić go kijem od
szczotki albo metalową rurką o podobnej długości. Na początku używaj
najlżejszych obciążeń, upewniając się, że dziecko prawidłowo je podnosi
i właściwie oddycha. Kiedy już przywyknie do rytmu ćwiczeń, można
podczas kolejnych sesji stopniowo zwiększać obciążenia, chociaż me
polecałbym stosowania maksymalnych obciążeń. Doświadczenia pokazały, że
najlepsze wyniki osiągane są przez dzieci i młodzież przy stosowaniu
lekkich i umiarkowanych obciążeń. Należy zachęcać do pozowania,
które
nie tylko pokazuje postępy, ale także uczy panować nad swymi mięśniami.
Zapisywanie aktualnych danych dotyczących wzrostu, wagi i
rozmiarów, a
także fotograficzne dokumentowanie zmian zachodzących w sylwetce,
bardzo poprawia samopoczucie trenującego i podnosi jego morale,
ponieważ stanowi obiektywne świadectwo postępów. Nie można
oczekiwać
cudów, ale można spodziewać się widocznych
rezultatów. Aby zacząć
trening kulturystyczny, nigdy nie jest ani za późno, ani za
wcześnie.
Dzieci uprawiające kulturystykę w okresie dojrzewania rosną na
ogół
szybciej, są silniejsze i rozwijają mięśnie lepiej niż ich
rówieśnicy.
Pozwolić czy
nie? Oczywiście
że tak! Jeśli Twoje dziecko lub młodszy brat czy siostra
chcą ćwiczyć absolutnie im tego nie zabraniaj. Już wiecie że ćwiczenia
mogą im tylko pomóc, a pamiętajmy, że dzieci potrafią
znaleźć
sobie dużo bardziej niebezpieczne zajęcia…
Aby jednak mieć
pewność, że dokonaliście dobrego wyboru sprawdźcie
miejsce gdzie chce ćwiczyć Wasza pociecha. Przede wszystkim
kwalifikację instruktorów prowadzących zajęcia –
wciąż niestety wiele
jest klubów, gdzie instruktorem jest właściciel, nie mający
z reguły
żadnego pojęcia o metodyce ćwiczeń. Sprawdźcie też czystość i stan
urządzeń – to ważne by nie było żadnych obluzowanych, czy
ostrych
elementów.
A na koniec
– idźcie z dzieciakiem na zajęcia – pokażcie mu
jakiego ma wysportowanego Tatę czy Mamę. Bawcie się razem z nim w
zdrowie – będziecie razem sprawni i uśmiechnięci, czego Wam
serdecznie
życzę!
osobistytrener.com